 |
11 mdh katharsis Oficjalne forum 11 Mikołowskiej Drużyny Harcerskiej "Katharsis"
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kaka
Wtajemniczony
Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Śro 18:0, 11 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
No właśnie... Może gdybym była na poprzednich forach to moje zdanie byłoby inne...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anim
Weteran
Dołączył: 21 Maj 2005
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: animolandia
|
Wysłany: Śro 20:0, 11 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
no zapewne dobra bylo minelo juz nie ma forum i nie bedzie wiecej takich jak kiedys.. jaka nastepna impreza?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kaka
Wtajemniczony
Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Czw 13:0, 12 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
o tak tak tak tak kiedy są jesienne?
bo coś słyszałam , żę będa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dzyndzel
Administrator

Dołączył: 20 Maj 2005
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Czw 20:0, 12 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
jesienne : 21-22 pażdziernik kosz to 40 zł lecz moze zmniejszy sie do 20 zł
(nie gwarantuje) ale to wszytsko na zbiórce , więc proszę wszytskich o przybycie na sobotnią zbiórkę , która jak zawsze jest o 13 na domku harcerskim
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
potworek
Weteran - pisarz
Dołączył: 05 Cze 2005
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: ...z lasu :)
|
Wysłany: Pią 20:0, 13 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
co do forum to moim zdaniem było najcudowniejsze ze wszystkich!!!! (bo się pomalowałam ) Genialna atmosferka i niesamowici ludzie! Jeszcze na żadnym forum się tak nie zżyłam z ludźmi i w ogóle...no nie da się tego tak opisać w kilku krótkich słowach...
Prosiłabym żeby Adrian (ponieważ byłeś jak gdyby z zewnątrz, nie zajmowałeś się ludzmi i mało co z nimi przebywałes) i Saper (15 minut obecności to chyba za mało, żeby móc komentować) nie wypowiadali się na temat forum bo byliście tam za krótko żeby cokolwiek "wyczuć". Tym bardziej, jeżeli od razu wychodzicie z nastawieniem ze jest bleee i do bani, bo jest mało ludzi, to potem macie takie wrażenie...
No dobra w pozostałych edycjach było po 100-150 ludzi i co z tego... to co się wtedy działo...ehhh:/ coż,bez komentarza. Jezeli wam taka atmosferka pasuje, to... przykro mi ze lubicie się bawić w taki sposób. Tylko z zewnątrz było miło, kiedy było się uczestnikiem i się widziało co się dzieje, to nie zawsze było zabawnie (jak dla kogo). Mówię o forach na których ja byłam.
Fakt- podobno kilka lat temu forum było super, ale nie możemy każdej imprezy porównywać do innych.To nie o to chodzi. należy myśleć i pracować nad tym żeby kolejne były jeszcze lepsze,a nie rozczulać się "jak to było za tamtych czasów..."
Saper... to co teraz zrobiłeś i napisałeś, zabolało mnie bardziej niż ta wiadomość sprzed miesiąca... przykro mi z tego powodu... nie spodziewałabym się tego po Tobie, jeszcze bardziej niż tamtego...
Co się stało z tym zapalonym Saperem wędrującym po górach o zachodzie słońca? Cieszący się każdym słoneczkiem, gwiazdeczką, strumyczkiem...? Gdzie się podział harcerz który zafascynował mnie swoim doświadczeniem i umiejętnościami? Gdzie Dominik, który umilał mi wieczory spacerami po mieście i swoimi opowieściami? Co się stało z tym wiecznie uśmiechniętym i iskrą w oku facecie?
Co się stało?
"Cieszę się bo jest ktoś, przy kim mogę być sobą. Nie muszę wkładać maski lecz mogę być taki, jaki naprawdę jestem i jaki w danej chwili się czuję."
Rainer Haak
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sim
Weteran - pisarz
Dołączył: 21 Maj 2005
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: 18°54' E 50°10' N
|
Wysłany: Pią 21:0, 13 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
heh... ale niestety saper i ja mamy racje... moze i wyrazilismy to zbyt dosadnie ale z tego co sie orientuje podobne wrazenia nie wyplywaja tylko i wylacznie z naszych umyslów...
prawda jest taka ze forum podupadlo... czy w małym stopniu czy w duzym? tego powiedziec za wszytkich nie moge.. za to mam prawo do wyrazania swojej opiniiiii
a niestety mam takie a nie inne zwłaszcza ze mam dosc spore porównanie bo to forum nie bylo ani pierwsze ani drugie ani trzecie tylko któres tam z kolei..
moge Ci przyznac racje z tym ze tak naprawde klimat forum tworza wlasnie te male grupy w których pracujecie na zajeciach i tak naprawde to cale zycie forum toczy sie wlasnie tam. tam dyskutujecie, tam poznajecie sie nawzajem, tam sie smiejecie i tam dzieje sie najwiecej. ja jako ze kilka razy bylem animatorem doskonale zdaje sobie z tego sprawe
ale chcialbym tez zauwazyc ze nie bedąc w zadnej z grup łatwo mozna zobaczyc co sie dzieje wewnatrz kazdej z osobna... widac to podczas zajeci 'caloscia', podczas podsumowania, podczas posiłków, podczas przerw miedzy zajeciami jak spacerujecie po korytarzu i podczas wielu innych sytacji...
podumowujac forum niestety trzeba uogólnic to wszytko co mialo tam miejsce.. nie mozna napisac opinii o kazdej z grup bo takie cos najnormalniej byloby bez sensu. i dalej podtrzymuje zdanie ze forum bylo baniate.
Twój post jest przykladem typowego dla kadry podejscia do sprawy..
typowego i wyidealizowanego...
a niestety kadrowanie w ten sposób nie konczy sie nieczym dobrym. zwłaszcza zderzeniem ze brutalna rzeczywistoscia.
naturalna rzecza dla czlowieka sa emocje. jak i te zle tak i te dobre. i normalna rzecza powina byc optymistycza reakcja na cos dobrego i normalna reakcja jest krytyka czegos zlego. Ty w powyzszym poscie skrytykowalas nas jako tych zlych. a czy zrobilas to do konca sprawiedliwie?
i osostnie pytanie. czy bedac harcerzem mam pozytywnie i z usmiechem na trwarzy reagowac na wiesc o smierci mojej babci lub o tym ze wlasnie spalil sie moj dom? bo z tego co wywnioskowalem powinienem z usmiechem na twarzy powiedziec ' a co tam, ozywimy babcie, odbudujemy spalony dom, i kupimy nowe wyposazenie '
moze tak za 30 lat...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
saper20
Weteran
Dołączył: 25 Maj 2005
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Z ....
|
Wysłany: Pią 21:0, 13 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
JA dalej zyje dalej, chodze usmiechniety, dalej mam iskre w oku Jedyne co sie u mnie zmieniło to, to ze mam mało czasu, a ludzie na hufcu mysla ze ja dalej moge sobie w kazdej chwili doskoczyc przyjsc załatwic, niestety ja juz tak nie moge, za co spotkałem sie tylko z pretensjami. Dwa lata pracowałem na to zeby dobyc troszke ludzi zeby rozkrecic cos na Kamionce (pod koniec stan był wiekszy niz sam katharsis teraz liczy) i co sie stało ?? Bez uprzedzenia, ani słowa ludzie zostali przekazani komus innemu(ta osoba tez sie ze mna nei skontaktowała) A co na to komenda nawet nie raczyła sie o nic spytac, przyjeto to jako normalny fakt, jestem rozgoryczony i wsciekły. Będe dalej pomagał w drużynce o ile jeszcze mnie z stanu nie skresliliście (mam troszke mało czasu jak juz mówiłem ostatnio miałem 3 dni co słonca nei widziałem bo byłem non stop w pracy a była to sobota i niedziela ). Stary saperek zyje jednak nie ma tyle czasu ani zapału co dawniej
"A bogowie grają w kości i nie pytają wcale czy chcesz przyłączyć się do gry (. . . ) Bogowie kpią sobie z twojego poukładanego życia (. . . ) nie przejmują się zbytnio ani naszymi planami na przyszłość ani oczekiwaniami. Gdzieś we wszechświecie rzucają kości i przypadkiem wypada twoja kolej. I odtąd zwyciężyć lub przegrać - to tylko kwestia szczęścia." Borys Pasternak
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
potworek
Weteran - pisarz
Dołączył: 05 Cze 2005
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: ...z lasu :)
|
Wysłany: Sob 17:0, 14 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
no dobra, niech wam już będzie. macie wieksze doświadczenie ode mnie... A ja po prostu staram sie we wszystkim znajdowac coś pozytywnego i dobrego...
A co do uśmiechniętego harcerza... nie powiedzialam nic takeigo ze ma byc wiecznie uśmiechnięty choćby nie wiem co się działo... a jeżeli chodzi o Sapera to po prostu chcialam zeby nie zapominał ze jest dla nas wazna osoba i sie o niego martwimy...
kocham was i o każdego się bardzo martwię :*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|